Słońce za oknami, co raz wyżej, śnieg już się topi, samopoczucie po zimie bardziej niż pozytywne. Najwyższy czas aby zacząć myśleć o tegorocznym sezonie. Czym to zaskoczy nas polska elita tuningowa, a jakie trendy wyznaczy tercet USA Japonia Europa?
Tuning na naszym podwórku rozrasta się w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Powstaje coraz więcej firm polskich jak i przedstawicielstw zagranicznych z szerokim asortymentem akcesoriów do modyfikacji. Konkurencja wymusza obniżanie cen artykułów, a co za ty idzie poprawa na rynku ilości sprzedaży. I
mimo widocznej zapaści, ludzie chcą i będą brać się za własne cztery kółka, choćby była to modyfikacja symboliczna. Są oczywiście ludzie którzy na tuning wydają sumy przekraczające roczne pensje większości z nas, ale to nie oni napędzają rynek tuningowy, a właśnie tysiące szaraczków, zostawiających statystycznie miesięcznie po 100 zł w sklepach, giełdach itp.
Więc jeżeli można, choć oczywiście będzie to opinia czysto hipotetyczna, spróbujmy wstępnie, wymienić tegoroczne elementy które powinny zagościć piedestale które spadną z piedestału Hitów 2004.
Według mnie w tym roku powinny dotrzeć do nas "zawiechy pneumatyczne", tańsze aniżeli hydraulika, bez możliwości brake-dance naszego wozu, ale poprawiającego wizualnie rysunek nadwozia na zlotach (konkurs w zgniataniu puszki zderzakiem na czas, murowany!).
Jeżeli cena takiego zestawu będzie oscylować w granicach 4000 tyś złotych w wersji podstawowej przód-tył…to na pierwszy sezon 5 aut konkursowych z takim zestawem będzie jeździć.
Lampy typu Lexus-look, troszkę jakby zaczynają blednąć we fleszach…i chyba ich odmiana 3D i retro będzie się przebijać coraz mocniej.
Wydechy…hmm, no tutaj jest jakby trochę przerost formy nad treścią…bo owszem wydech z obu stron wszedł i zagnieździł się bardzo mocno, ale to rozwiązanie we wszystkich modelach nie wygląda za apetycznie, a po za tym, pewna przesada tez nie jest wskazana np. po dwie lufy na stronę, w aucie klasy compact? I tu chyba będzie się ograniczać znowu liczbę wypustów.
Wybierać barokowe ospojlerowania czy raczej chłodny design niemiecki? No tutaj sprawa jest trudna do rozpatrzenia, choćby po ostatnich nagrodzonych autach…barok królował w 2003 w statystykach, ale czy to jest droga dla każdego stylu aut? Chyba street racerzy, wymuszą lekką zmianę, bo cichociemny to zawsze bonus plus! A na widok streta z 10 spojlerami i napisami Abarth…od razu wzrok się odwraca z niemożności powstrzymania śmiechu…A najtrudniej przewidzieć to w kontekście designerów fabrycznych, bo jaki oni wybiorą styl początkowy auta, nikt do końca nie wie.
Styl a`la Fast & Furiors chyba też nie jest już w dobrym tonie…zwłaszcza w topowych egzemplarzach, więc poligrafie i różne wywijasy z tej rodziny przestaną szokować…Ale wizje np. z "Fuck-you" na aucie czy śnieżkami…zawsze odwrócą uwagę potencjalnych widzów…tylko co wymyślić aby uzyskać ten efekt? W Was nadzieja!
No felgi, tak tutaj różnica pomiędzy resztą świata a naszą elitą a tym bardziej polskim zaściankiem są ogromne…W Europie robią i wkładają w nadkola co chcą i jak duże im się tylko nie wyśni. Siedemnasto-calowe felgi otrzymuje 17 latek od taty, do swojego pierwszego Punto czy meganki. A 22 kupuje już rok później
W Polsce, elita 18 uznaje za wystarczające w democarach, zresztą się nie dziwie, bo zakładanie profilu mniejszego niż 40…to samobójstwo! No a na prowincji to jak ktoś ma 16 z rantem…niemieckiej produkcji…jest w pełni zadowolony…a i 13-stokwiec na glebie rysując wahaczami nie będzie narzekać na atrakcje. Tylko, co raz większy problem z 50-tkami w 13…
Fatachromy czy ich zamienniki, chyba po naszej zimie, odejdą do wnętrza aut…a zakróluje prawdziwy chrom i nikiel…powrót takiego zdobienia (oczywiście z umiarem ilościowym i markowym) będzie zdobywać laury…
A na koniec chyba największa tegoroczna niespodzianka…to poddane kompletnej przebudowie rodzynki, rzadko spotykane na naszych drogach…ja czekam na wizje aut angielskich i japońskich…
Ale jak będzie w tym roku, dowiemy się na podsumowaniu jesienią, kiedy wszystkie tuningowe misie będą szykować się do zimowego snu, planując już wizje na następny sezon…
Oby do przodu!
Adam
Podczaszyński
I
N F O
S P O T
S Q A
D O
N L I N E
.
S Q A D
P O
C Z T A
LogowanieNew Page 1
P
O L E C A M Y
S U B S
K R Y P C J A
Jeżeli chcesz być powiadamiany o
nowościach wpisz swój adres e-mail